Uwielbiam jeansy mojego Taty. Serio. Zawsze miałam w głowie plan - czekać, aż usłyszę hasło "Kochanie, te spodnie są już za małe" - wtedy właśnie wkraczam do akcji ja i nawiązuję dialog z rodzicami. Oczywiście przejmując spodnie Alka.
I ostatnio nareszcie się doczekałam - w ręce wpadły mi długo wyczekiwane (chociaż nie sądziłam, że będą pierwsze) spodnie od Armaniego. Już dawno wiedziałam co się z nimi stanie, gdy je przejmę. Teraz po jakimś czasie po porodzie z jeszcze większą niecierpliwością wyczekiwałam tej chwili, gdyż "mom jeans" - w tym wypadku bardziej trafne byłoby określenie "dad jeans" - musiały zasilić moją szafę, a jakoś nigdy nie udało mi się w sieciówce znaleźć nic satysfakcjonującego.
Na pierwszy ogień poszły nożyczki - wiadomo - trzeba ściąć nogawki. Następnie zawinęłam je do góry i delikatnie podszyłam. Tym sposobem miałam swoje unikatowe, jedyne w swoim rodzaju szorty sygnowane nazwiskiem G. Armani.
Szorty od razu skojarzyły mi się z vintage, a jak wiadomo wracanie do kilku dekad wstecz jest zawsze na czasie... chociaż w tym sezonie wyjątkowo. Do tego idealnie pasuje bandana, która obecnie kwalifikuje się do must have.
Tak samo jak kabaretki, które niestety powoli odchodzą w zapomnienie i po udanym powrocie znów idą w odstawkę. Ostatnio strasznie polubiłam połączenie krótkich spodenek z tymi dziurawymi rajstopami - ze względu na moje niedoskonałości pociążowe; było to wybawienie w upalne dni, gdy nie chciałam gotować się w rurkach - i cieszyłam się, że nosząc je razem nie będę kojarzona z paniami do towarzystwa (ech, te stereotypy...).
Jednak lubię mieszać w swojej garderobie, dlatego na górę założyłam zwykły czarny podkoszulek z lekko błyszczącym nadrukiem w tym samym kolorze oraz dodałam trochę teraźniejszości poprzez założenie moich zaufanych i znoszonych Nike Nightgazer.
Całość dopełniłam małym i zresztą bardzo modnym skórzanym plecakiem, który kiedyś dostałam w prezencie.
podkoszulek - TWINTIP : obecnie na przecenie tu - zalando
szorty - Giorgio Armani : DIY
buty - Nike Nightgazer
bandana - Taly Weijl
plecak - prezent
I jak zawsze zapraszam Was na mojego Instagrama : easyfreaky oraz mojego Snapchata : easy-freaky. Oczywiście jeśli chcecie być ze mną na bieżąco.
Założyłam też Sarahah, więc jeśli macie jakieś uwagi, pomysły na wpisy czy jakieś swoje opinie to zapraszam.
A w komentarzach dajcie znać co sądzicie o tej stylizacji. :)
ps: Wybaczcie jakość zdjęć, poprawię się. Niestety słońce uciekło i próbowałam jakkolwiek je uratować. Mam nadzieję, że nie ma takiej tragedii jak mi się wydaje.
Super są te spodenki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodenki :)
OdpowiedzUsuń******************************************
ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN DŁUŻSZY KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJE :)
*KLIK*
Świetne zdjęcia, bardzo ładnie przerobione :) https://mariemysliwiec.blogspot.com/2017/08/old.html
OdpowiedzUsuńBardzo udane diy! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Obserwujemy? Daj znać u mnie.
lublins.blogspot.com
ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mój tata nie nosi jeasnów xD
OdpowiedzUsuńFajna stylówka i fajne fotki. Co to za filtr?